Dzień drugi oznacza kolejny wykupiony i ściśle oznaczony punkt na naszej trasie – Watykan. Bilety do Muzeów mamy na 11.30, ale wychodzimy przed dziewiątą zachęceni uwagą naszej gospodyni że „Tu są Włochy. Tu nikt się nie przejmuje”:D Kierunku nie trzeba nawet sprawdzać na mapie. Wielka …
Read More